Sezon uznajemy oficjalnie za otwarty, odbyliśmy montaż pierwszego w tym roku tarasu drewnianego. Materiał na który się zdecydowaliśmy to jeden z pewniejszych wyborów z względu na jego parametry modrzew syberyjski. Z wszystkich materiałów jest on najmniej inwazyjny i najmniej zmienia swoją objętość podczas zmian temperatury czego rezultatom jest jak najmniejsza ilość pęknięć. Drewno na tarasie niesie ze sobą różne konsekwencję. W przeciwieństwie do ostatnimi czasu bardzo modnego kompozytu czy zwykłej ceramiki o drewno na dworze trzeba dbać i co jeden okres podkreślać jego piękno kolejną warstwą oleju, z biegiem czasu przyzwyczaić się do skrzypienia czy delikatnych pęknięć. Należy również pamiętać iż co kilka lat należy odezwać się do profesjonalnej firmy która zajmuje się odszarzaniem oraz gruntownym myciem. Gdy stosujemy wszystko zgodnie z zaleceniami i dbamy o piękno drewna, to czy jest coś piękniejszego jak wypicie porannej kawy na lekko zroszonym tarasie wykonanym z naturalnych surowców?