Gdybym w tej chwili miał wybierać między Flexisand Bony a Spiderem Wolfa Pallmanna to zdecydowanie wybrałbym Spidera, z dwóch powodów.
Regulacja obrotów, to raz.
Zdecydowanie wyższe obroty, Flexisand ma coś w okolicach 150obr/min, Spider 500/min.
Mimo że różnica w cenie jest dość znaczna to są dwie różne maszyny.
Dla mnie Bona to po prostu polerka, bo ma bardzo niskie obroty.
Spider to cykliniarka planetarna z ponad 3 razy większymi obrotami.
To jak porównanie S klasy Mercedesa do E klasy.