Ile to jeszcze jest takich pięknych dębowych mozaik, zakrytych przez podłogi laminowane czy wykładziny. Ludzie nie zdają sobie sprawy podczas remontów do jakiego stanu można doprowadzić starą PRL-owską mozaikę. Czemu PRL-owską, ponieważ w latach 80 i na początku 90 owe mozaiki kładło się nie metrach kwadratowych lecz w kilometrach. Była praktycznie w każdym bloku z tzw. „wielkiej płyty”.
Czy warto reanimować mozaiki ?
Odpowiedź jest jedna. Oczywiście że tak, posadzka po procesie renowacji może posłużyć jeszcze parę ładnych lat. W szczególności te które się trzymają, pod którymi klej się jeszcze nie skrystalizował. Podczas renowacji ruszające elementy oczywiście zostają przez nas podklejane, lecz gdy ponad połowę posadzki nie trzyma się z jastrychem to już wtedy renowacja nie da oczekiwanych efektów. Lecz w pozostałych kwestiach i wizualnych i technicznych podłogi drewniane trzeba reanimować ponieważ dają one dużo więcej ciepła niż wszędobylski „plastik”
W ostatnim czasie przystąpiliśmy do renowacji mozaiki dębowej. Nasza klientka nie mogła zdecydować się co do jej wykończenia. Wykonaliśmy dwie próbki, jedna była wykończona w kolor naturalny drewna, druga zaś była odcieniem brązu. Wybór padł na jednoskładnikowy olej na bazie wosków Magic 1k od
Pallmann PL
. Do wypełniania ubytków użyliśmy Uni-Kit również od Pallmann.
Renowacja przeprowadzona Spiderem